Często słyszymy, że nie warto wrzucać ubrań do pojemników na odzież używaną, bo nie trafi ona do potrzebujących, a zostanie sprzedana. Dziś postaramy się wyjaśnić, jak to z tymi kontenerami jest w rzeczywistości.
Większość kontenerów oznaczonych logotypem Polskiego Czerwonego Krzyża należy do tej organizacji, ale jest zarządzana przez zewnętrzne przedsiębiorstwa – firmy specjalizujące się w przetwórstwie tekstyliów – z którymi PCK ma podpisane specjalne umowy.
Taki układ w praktyce oznacza, że tylko część ubrań wrzuconych do pojemnika zostanie przekazana potrzebującym, natomiast reszta zostanie sprzedana do lumpeksów lub – jeżeli jest miernej jakości – przekształcona na czyściwo przemysłowe i sprzedana. Pieniądze zarobione w ten sposób zostaną przekazane częściowo dla PCK, a więc i do potrzebujących.
Prawdopodobnie nie tego oczekiwaliście oddając swoją odzież, ale pamiętajcie, że obsługa kontenerów kosztuje czas i pieniądze, a więc przekazanie tego zadania wyspecjalizowanemu podmiotowi ma sens. Mówimy tu nie tylko o utrzymaniu samych pojemników, ale również o całej logistyce, która towarzyszy przygotowaniu tekstyliów do ponownego użytku – transporcie, segregacji i dezynfekcji materiałów, pracy ludzkiej itd. Dodatkowo, obecnie rynek przepełniony jest niechcianą odzieżą i ludzie w trudnej sytuacji życiowej częściej niż ubrań potrzebują po prostu pieniędzy lub innych niezbędnych im rzeczy.
Warto również zauważyć, że do pojemnika na odzież można wrzucić wszystkie tekstylia, które zalegają nam w domu, a nie tylko zdatną do użytku dobrą odzież, której już po prostu nie chcemy. Może to być nawet stara, dziurawa skarpetka bez pary. Takie materiały zostaną ponownie użyte w przemyśle jako czyściwo, a więc maksymalnie wykorzystane zamiast zalegać na wysypisku, co z punktu wodzenia filozofii zero waste i ekologii jest niezwykle istotne.
Jakie płyną z tego wnioski? Niechciane ubrania można oddać bezpośrednio potrzebującym, jeżeli do takich osób dotrzemy, ale jeżeli nie mamy takiej możliwości, lepiej jest wrzucić odzież do pojemnika niż do śmietnika, gdyż w ten sposób również pomagamy – i ludziom, i planecie ?