Jak przetrwać kwarantannę i nie zwariować?

Jak przetrwać kwarantannę i nie zwariować?

Kwarantanna i izolacja związane z pandemią kononawirusa, a także związana z nimi niepewna przyszłość finansowa, sprawiają, że wielu z nas odczuwa niepokój i stres. Jak radzić sobie z tą sytuacją? Zapraszamy do lektury naszej rozmowy na ten temat z psychologiem, Emilią Karczmarską.

*** 

Czy i jakie zagrożenia dla zdrowia psychicznego niesie za sobą tak długie przebywanie w domu?

Jest wiele aspektów przymusowej izolacji, które mogą niekorzystnie wpłynąć na nasze zdrowie psychiczne. Sam fakt, że jej nieprzestrzeganie podlega karze i niesie ryzyko zakażenia koronawirusem może być źródłem stresu. Dla wszystkich jest to zupełnie nowa sytuacja. Nagle trzeba przearanżować najważniejsze obszary życia. Nie możemy swobodnie wykonywać codziennych czynności jak chodzenie do pracy, na zajęcia czy po zakupy, a co wydaje się najtrudniejsze, widywać się z innymi ludźmi. Zazwyczaj dobre relacje są źródłem oparcia i poczucia bezpieczeństwa. W czasie pandemii natomiast to właśnie bliskość z drugim człowiekiem jest potencjalnym zagrożeniem. Możemy nie tylko tęsknić za bliskimi, ale też odczuwać niepokój o ich stan zdrowia czy wyrzuty sumienia, że nie możemy się nimi zaopiekować. W izolacji czujemy się osamotnieni. Do głosu dochodzą lęki i depresyjne uczucia. Z drugiej strony może nam też brakować samotności. Wielu z nas żyje w związku, ma dzieci czy mieszka z współlokatorem. W takiej sytuacji często trudno znaleźć możliwość zaaranżowania sobie osobistej przestrzeni, co również wywołuje stres, zmęczenie i może działać klaustrofobicznie. Niezależnie od tego, w jakim składzie mieszkamy, przymusowa izolacja jest sytuacja nienaturalną i większość z nas odczuwa adekwatny dla swojej sytuacji zewnętrznej i wewnętrznej dyskomfort.

Czy obserwujesz przyrost liczby pacjentów od początku kwarantanny lub wzrost liczby konsultacji ze stałymi pacjentami?

Tak, od początku pandemii wzrosło zapotrzebowanie na korzystanie z pomocy psychologicznej oraz psychiatrycznej. Wiele placówek zajmujących się zdrowiem psychicznym, próbując wyjść naprzeciw tej wzmożonej potrzebie, uruchomiło pomoc zdalną, przez telefon czy platformy internetowe. Zgłaszają się zarówno osoby, które regularnie korzystają z pomocy psychologicznej, jak i te, które do tej pory nie potrzebowały tego rodzaju wsparcia, ale czują się nadmiernie obciążone nowymi okolicznościami. Wśród nich są szczególnie narażeni na stres i ryzyko zakażenia wirusem pracownicy służby zdrowia. Również niektórzy stali pacjenci, moi i moich kolegów, sięgnęli po większą ilość sesji w tygodniu.

Czyli izolacja jest niebezpieczna również dla osób, które wcześniej nie doświadczały problemów psychologicznych?

Tak, to jest globalny kryzys, który w różnym stopniu dotyka nas wszystkich. Wiele osób doświadcza silnego niepokoju z powodu pogorszenia sytuacji finansowej czy nawet utraty pracy. Osoby związane z branżą turystyczna, gastronomiczną czy kulturalną właściwie z dnia na dzień znalazły się w niepewnej sytuacji. Brak możliwości oszacowania terminu końca epidemii dodatkowo wzmaga niepokój. W mediach pobrzmiewają głosy, ze gospodarka zmieni się nieodwracalnie, i niezależnie od tego czy jest to prawda, każdy zastanawia się, czy i jak uda mu się do tej nadchodzącej sytuacji zaadaptować.

Z jakimi problemami się pacjenci?

 

Najczęściej z lękiem i depresyjnymi uczuciami. W tej sytuacji trudno jest rozróżnić racjonalne obawy od wpadania w przysłowiową panikę. Wiele osób czuje z tego powodu dezorientacje, a w sytuacji izolacji społecznej może być trudniej poradzić sobie z takimi uczuciami, ponieważ możliwość znalezienia oparcia w bliskich relacjach jest ograniczona.

Czy w tej sytuacji mogą ucierpieć relacje rodzinne, jak można temu zapobiec?

Dobre relacje wytrzymają wiele, a na pewno kilka tygodni czy nawet miesięcy rozłąki. Mamy szczęście, bo nowe technologie umożliwiają nielimitowane rozmowy telefoniczne, połączenia video z wieloma osobami naraz, a portale społecznościowe powodują, że właściwie cały czas jesteśmy w kontakcie z innymi i możemy łatwo poczuć się widziani. W zwyczajnej sytuacji nadmierne korzystanie z mediów społecznościowych nie sprzyja dobrej kondycji psychicznej, ale w warunkach izolacji pomaga utrzymać kontakt ze światem zewnętrznym, tym samym zredukować poczucie wyobcowania i lęk z tym związany. Nie zapominajmy też o seniorach, którzy nie korzystają z Facebooka czy Instagrama. Dzwońmy do nich często i postarajmy się, by ich podstawowe potrzeby były zaspokojone.

Co robić, aby zachować spokój i wytrwać w zdrowiu psychicznym? Może są jakieś szczególne praktyki, które pomogą uporać się z tą sytuacją?

Myślę, ze ważne jest, by zachować strukturę dnia. Niektórzy z nas pracują z domu i wtedy jest to łatwiejsze, ale ci, którzy mają zawód niemożliwy do wykonywania zdalnie, mogą szczególnie dotkliwie odczuwać pustkę i znudzenie. Prowadząc zwyczajny tryb życia, zdarza nam się marzyć o czasie wolnym, ale kiedy ten się przedłuża i jest nam narzucony, może być to uciążliwe. Wtedy warto nastawiać budzik i wyznaczać sobie cele do zrealizowania w ciągu dnia. Jednym z nich powinien być regularny wysiłek fizyczny. Pomaga radzić sobie z napięcie psychicznym, którego ostatnimi czasy każdy doświadcza. Wiele ćwiczeń można wykonywać bez wychodzenia z domu i konieczności zamawiania nowego sprzętu. YouTube jest pełen filmów instruktażowych pomagających zacząć ćwiczyć jogę czy fitness. Ale nie tylko ćwiczenia mogą pomóc nam się poczuć lepiej. Każdy ma listę rzeczy, na które nigdy nie ma czasu. Teraz jest go dużo. Można zrobić porządek w szafie, nauczyć się gotować i w końcu zacząć czytać te wszystkie polecane książki. Warto też regularnie wychodzić z domu na krótkie spacery. Oczywiście zachowując środki ostrożności. Upewniając się, że mamy wpływ na niektóre rzeczy i że są obszary życia niedotknięte pandemią łatwiej zachować równowagę psychiczną. Jednak kiedy myśli i uczucia stają się nieznośne, a to co sami możemy dla siebie zrobić  w domu nie przynosi ulgi, warto sięgnąć po wsparcie psychoterapeutyczne. Niektóre objawy mogą ustąpić już na etapie pierwszych konsultacji.

A jakich zachowań należy unikać?

 Na pewno nie warto poświęcać nadmiernej uwagi śledzeniu w mediach sytuacji pandemii. Oczywiście dobrze jest zaglądać do zaufanych źródeł, niewiedza może prowokować katastroficzne fantazje. Jednak ciągle obcowanie z tym samym tematem, zwłaszcza tak nieprzyjemnym jak ten związany z chorobą, daje poczucie bezradności. W sytuacji izolacji i obniżonego nastroju może pojawiać się pokusa nadużywania substancji psychoaktywnych. Nie jest to wskazane. Jak powszechnie wiadomo, przynosi jedynie chwilową ulgę.

Na koniec powiedz, proszę, gdzie szukać pomocy i powiedz, w jaki sposób odbywają się obecnie wizyty?

Większość placówek oferujących wsparcie psychoterapeutyczne uruchomiło pomoc zdalną. Możliwe są konsultacje, a nawet rozpoczęcie psychoterapii przez telefon czy Skype. Znam też terapeutów, którzy nadal widują się ze swoimi pacjentami w gabinecie, przestrzegając odpowiednich procedur sanitarnych. Nie jest to niezgodne z obowiązującymi restrykcjami, ponieważ dbanie o zdrowie psychiczne jest podstawową potrzebą życiową. Jednak w trosce o wspólne bezpieczeństwo większość psychoterapeutów tymczasowo zdecydowała się na pracę zdalną. Wybierając źródło pomocy warto zastanowić się, czy jesteśmy zainteresowani jedynie doraźnymi konsultacjami, czy rozważamy podjęcie psychoterapii. Jeśli interesuje nas dłuższa praca, warto skontaktować się z terapeutą przyjmującym w miejscowości, w której mieszkamy, żeby można było kontynuować pracę w  gabinecie, kiedy przestaną obowiązywać restrykcje. Jeśli interesują nas jedynie konsultacje lub jesteśmy w kryzysie i potrzebujemy szybko z kimś porozmawiać, warto skorzystać z szerokiej oferty telefonów wsparcia. W Poradni Instytutu Studiów Psychoanalitycznych im. Hanny Segal (poradniaisphs.pl) można skorzystać z trzech bezpłatnych konsultacji telefonicznych lub online, po których oczywiście można zadecydować o kontynuowaniu psychoterapii. Poradnie znajdują się w Poznaniu i Warszawie. Na stronie Polskiego Towarzystwa Psychoterapii Psychoanalitycznej (ptpp.pl) w zakładce „Bezpłatna pomoc” znajduje się lista psychoterapeutów gotowych udzielić wsparcia telefonicznego w czasie kryzysu epidemiologicznego.

Dziękujemy za rozmowę

 ***

Emilia Karczmarska – psycholog, prowadzący psychoterapię dzieci, młodzieży i dorosłych. Autorka wystąpień na ogólnopolskiej konferencji SKN Dialog Uniwersytetu Warszawskiego oraz na konferencji z cyklu Psychoanaliza-Psychoterapia Krakowskiego Koła Psychoanalizy Nowej Szkoły Lacanowskiej. W trakcie szkolenia do certyfikatu psychoterapeuty psychoanalitycznego w Instytucie Studiów Psychoanalitycznych im. Hanny Segal w Warszawie.